Grrr, nie wiem co jest ze mną ale czuję się okropnie!
Głowa mi zaraz pęknie, a świadomość że znów jestem chora nie poprawia nastroju!
Cieszę się tylko z naszych planów z panią A. <3
Dzisiejsze lekcje biol-chem najlepsze na świecie, pogadałam sobie i Natalą, trochę z Danielem i musiałam troszkę poupominać Karola żeby mnie nie bił :D Nie mam pojęcia ile zrobiliśmy kilometrów przez te 2 lekcje, ale cukierki i cola wszystko złagodziły! :D Nawet to że teraz zamiast palca mam jeden wielki pęcherz! grr! I niby Nike takie wygodne! pff!
Teraz idę odpocząć przy książce :)
Pozdrawiam! xox
Napisz do mnie na Asku! :)