Tak tak tak!! Drodzy pansto..dokladnie tak:D ta fota oznacza mniej wiecej tyle..ze wracam do treningow:D
NEVER BACK DOWN..LIVING THE DREAMS.. haaa!!!ano to uchyle wam rabka tajemnicy:D co sie dzialo przez kilka ostatnich dni:D ale zaczne od dzisiejszego:D bo jak dla mnie byl najlepszy...troche info wstepnych:D jak zwykle moim chaotycznym stylem:D troche t troche tu:D i tma tez;D
no to powolutku odbudowujemy moj maly jebniety swiatek:D
yy bedzie to trudne aczkolwiek wykonalne zadanie:D
dostalem extra 2 miesiace:D na "odpoczynek" i ponowne zebranie weny oraz pomyslow;D
koliduje to z moja edukacja ale coz.. jesli szkola CI w czym przeszkadza to ja rzuc.. no to good bay:)
no i dzis molestowalem brata zeby mi pomogl:D i debil sie zgodzil:D czajcie to:D
jak nigdy nigdy nigdy:D sie zgodzil:D
nie no przez okolo godzine bylo extra:D pozniej opadl z sil..
ale trafil mnie 2 razy w moj kurewsko niewyjsciowy ryj... za co wielkie graty bo malo osob temu podolalo:D
ale jeszcze wieksze graty sa za wykop w zebra..:D sparowany..lewa reka..po czym reka odmowila mi posluszenstwa...znowu..;/
ale to nie przeszkadzalo w zabawie..walczylo mi sie coraz ciekawiej:D
walka podobala mi sie o tyle ze nie bylo lamerskich zagran z jego storny..
jakis "powerrangersowych" wyskokow czy mega extra szalu (padaki:D bo u niego to kedys standard)
ale podobala mi sie jego reakcja gdy to on dostawal:D wkurwial sie coraz bardzieji bardziej:D ale byl opanowany chociaz z tym wykopem nie wytrzymal..bo naprawde reka boli mnie do teraz od godziny okolo 15..
no ale coz tak fajnie sie bawilem ze az mi szkoda bylo przerywac..
mam taka cicha i skromna nadzieje ze jednak mu sie podobalo:D i ze bedzie chcial rewanzu:D bo walke przejebal:D haha:D
tzn nie jest mi do smiechu bo niechcacy bym go zabil.. ale nic mu nie jest.. (troche techniki i takich wpadek nie bedzie)
zreszta co wam bede slabosci mojego brata wypisywal:D nie ma tak dobrze;D
czekam jeszcze na conajmniej 2 gentelnemow:D bo sa swiecie przekonani ze wygraja z moim pupilkiem:D tzn Odiego:D i Kowala:D
z innej paki a w miedzy czasie wyprawa do szakala:D musi byc:D
pomysly projekty itp same sie nei zrobia;D same sie nie wybiora itp..
dobra tam:D troche o poprzednich dniach:D wczoraj? delikatnie chujowy dzien..? niee to za malo powiedziane..
niby wielka zaduma..a tak naprawde chuja c bylo na tym cmentarzu.. sciema jakich malo..
jedyne +?? "fajny" widok o 24.. --? chociaz widok mogil jakos mnie nie uszczesliwia..
dobra grunt ze w ogole mialem sile gdzies wyjsc..przy okazji troche wspomnien bylo.. nie koniecznie tych ze zmarlymi chociaz tez..
w niedziele? wlasciwie nie wiem co robilem.. tzn niby wiem..nie palilem nie pilem a tak jaks jej nie pamietam... no coz.. pech.. kolejny dzien wyciety z zyciorysu:D
sobota:D a no tutaj troche missji bylo;D haha;D wlasciwie nic nie pamietam:D albo pamietam jak przez mgle:D
pamietam ze siedzialem na sztucznej z platajem odim i dimskim..i ktos cos zaczol ze wynikl beef Odi vs Plataj:D ej cicho cicho bo pamietam:D tzn przypominam sobie..:D zawolal mnie kannon, kedzior i ogier:D troche sie pogadalo w miedzy czasie plataj i dimski sie zmyli odi sie przypalental:D troche wspomnien:Di znow troche gadania:D wbil jakis koles.. wiem ze powiazany jakos z Krzysiem Nowinskim.. tata jego czy cos.. "czy mamy zadzwonic na policje...bo ktos mu wybil szyby w domu czy cos" (ejej to nie my:P)
no to zadzwonil se koles;D i policja przyjechala.. po 40 minutach od chwili zgloszenia <hahaha> koles mial czas pozabijac wszystkich okrasc dom i spokojnie jechac w chuj:D hahaha:D pamietam ze robilem zdjecie Kanonowi i Ogierowi przy policyjnym aucie a palarz siedzial w srodku hahaha...to sie wytnie..pozniej eskapada na targowicho.. runda po miescie.. rozpad ekipy ..nowa ekipa..wspomnienia" pogaduchy" <- troche chujowawo po babsku..beka i znow rozpad ekipy..no i tak zostalo do powrotu do chaty.. tzn wrocilem o 2 do odiego:D poniej sie dowiedzialem ze zegarek sie przestawia w tyl:D to mialem tega rozkmine... UWAGA..
wiec w systemie roboczym..sa 3 zmiany.. poranna popludniowa i nocna? jakos tak.. ci od rana chuj tam..:D wszytsko normalnie.. ci po poludniu tez.. ale nocka?? +1 h w robocie??:D hahaha;D ciekawe czy im za to zaplacili:D haha:D dobra chuj w to..
w piatek zdaje sie byly urodziny..to juz mowilem bez komentarza mojego.. sie obedzie...
no to ogolnie koncze.. bo jakos sie musze wymigac od sprawdzianow w srode (kurwa to jutro...) i czwartek..(yy mam przejebane..)
pozdro i elo...
i com back.. przynajmniej czesciowo..:D hahahaha:D pozdro to juz 2..pozegnania sa takie trudne <hahaha>