Wiem że wszystko widzisz, wiem że wszystko wiesz...
ale nie wiem czy wiesz że tęsknię... bo wiesz... jakby nie było miałaś mnie odwiedzić. ... a to zdjęcie to jedyna namacalna pamiątka jaką pozostawiłaś po sobie...
poza tysiącem chwil spędzonych razem... ich nie da się zapomnieć...
bynajmniej ja nie umiem...a na pewno już nie chcę!
Ze łzami w oczach wspominam tamte wakacje... to już taki szmat czasu... a to dalej boli... a przecież są osoby które kochały Cie bardziej...
Dziś miałabyś 24 lata... za kilka miesięcy znów pilibysmy piwko w parku przy słoneczku... gadali o głupotach... wydurniali się do wieczora... łazili po Witkowie bez celu i sensu...
To tak strasznie boli... wkurwia... meczy... ta jebeana bezsilność...
mam nadzieję że tam jest lepiej... I kiedyś mnie przywitasz z otwartymi ramionami i flaszką... znów dostane buziaka i znów usłyszę "jakieś sapy małolat? Nie rzucaj się..
Soloweczka na gołe klaty?" i wiele wiele wiele innych...
Spoczywaj w pokoju...i do zobaczenia...