skarpety

Sajmon nie jest piękny ale wstawiłam go bo nie mam lepszych zdjęć omg co wy już od razu

bałdzo chcę :3

Siedzę sobie i piję sok z biedronki która wczesniej miała żarówkę... gdzies wsadzoną, właściwie mogłam dodac fotografiję gdzie jest takowa sytuacja przedstawiona ale Sajmon jest bardziej wyjsciowy. W ogóle to teraz wygląda jak Święty Mikołaj, ale niestety już jest po świętach więc dziękuję, dobranoc. Mam ochotę robić zdjęcia pod prysznicem, ale niee! co wy już odrazu ja nie mogę jak was ojcowie wychowali ? ; >

W sukience ojejciu -.- no, właśnie. Tylko, że mi trochę zimno. Zresztą sama sobie nie będę robić o.O Bo ten, bo nie. Kurde, rozlałam sok. Awww shiiiit. W Witebsku szaleje powódź omg.! Dobra już nie, mówiłam, że jestem bogiem? Starłam wszystko magiczną chusteczką od Piotra Potrzebnego. W ogóle to nie wiem, czy Jezus jest Bogiem? Co wy już od razu, ja tylko grzecznie pytam. A że mam dobry humor i mam ochotę napisać kolejną durną notkę to nie moja wina. O kurcze sok mi się skończył. Oh czuje się dziwnie bo słucham Placebo. Czuję siebie sprzed roku. I co jeszcze, może w farmville będę grać? Nie. A jak słucham kilku z wielu piosenek Green Day to mi się przypomina mój pierwszy mp3 i stare, duże autobusy i nie wiem dlaczego, PG. O właśnie, Mott przygotuj się na to, że cię nawiedzę niedługo (jutro nie, kiedy ty będziesz chciał,w czwartek może być) i zmuczę porządnie kijem od szczoty. Tak bardzo cię kocham <3

Sok się skończył. Koniec imprezy, dziękuję, dobranoc. <3333446457666967

nie służ służącym