No to zdjątko z wczorajszego koncertu na muszla fest;) Jak latałem ;D Było zajebiście za pierwszym razem, za drugim też dopuki nie wypchneli mnie tam gdzie stały same laski i one sie rozsuneły i spadłem plackiem na beton z dość dużej wysokości... ale jakoś przeżyłem ;D Choć dzisiaj rano ledwo chodziłem ;P Wczoraj ogolnie od 7 na nogach na 8 jechałem na wykłady i później te o to wykłady trwały do 19:30 noi teraz przez jakieś dwa miechy co sobote od 8 do 20 będę miał coś takiego;/ Ehhh nie ma to jak robić kurs drużynowych ;P Dzisiaj od rana też zabiegany najpierw Kościół potem seminarium sztuk walki ;D i było zajebiście ciekawych technik się nauczyłem ;D następnie byłem na jeździe próbnej w salonie Toyoty ;) niewiedziałem że Land Cruiser potrafi tyle w terenie ;D i znów do samochodu i pojechaliśmy na Łuczniczke na tuning show ;D Zajebiste sachody były ;D Wróciłem do domku na godzinkę i pojechałem na osiemnastkę moim koleżanek ;D Nawet miła zabawa była choć jakoś krótko bo wszyscy znajomi się już zmyli to co ja będe sam ;/ Ogólnie jest chyba lepiej mineły już te przygnębiające wakacje szkoła jak narazie wporządku spoko klasa;) nauczyciele można powiedzieć mili ;P Dobra już nie będę wiecęj przynudzał...
Pozdro dla komentujących;)