Sylwester

No to jest moja mała kolekcja butelek po sylwestrze organizowanym przeze mnie xDD Zebrałem ich tu jakieś 36 xDD a do tego trzeba jeszcze doliczyć ok 30 browarów w puszkach xD Lodówka aż pękała w szfach xP

Nie ma to jak dowiedzieć się o tym gdzie będzie sylwek o godzinie 16 i uratować impreze dla ponad 20 osób xD

I było zajebiście mimo pozrywanych plakatów, mimo rozjebanej klawiatury, grzejnika u mnie w pokoju wyrwanego ze ściany, a u moich rodziców połamanej nóżki od grzejnika i mimo tego że sprzątałem ponad 4 godziny i wszystkie 3 umywalki były zapchane xP Za dużo do opowiadania nie mam bo po północy mało pamiętam xP

Jedynie to że po 3 się wszyscy zwineli i został tylko Tomuś z Kozą, oni poszli spać, ja pojechałem taxą(czyt. mój tata) do żołędowa po Adżę i później hmmm jak wstałem o 12 to Kozy i Tomusia już nie było i tylko Adża pomogła mi troche ten syf ogarnąć i dzięki Ci wielkie za to;) 

A wczoraj jeszcze do Diega na... xDD

Pozdro dla:

Przede wszystkim Adży:* gdyby nie ona to sprzątałbym puszki i inne śmieci do dzisiaj xP

I dla całej reszty z sylwestra, bo i tak wszystkich imion nię pamiętam i nie będę taki że kogoś wymienie, a kogoś innego nie xP