Ostani mecz w sezonie. Z Horabikiem. W tym momencie wygraliśmy - dokonaliśmy niemożliwego ;P Choć skończyło się ... możliwie. Na drugi dzień godnie pożegnaliśmy sezon w Euphorii :D Tzn ja nie tylko tam, no ale co się tam będę chwalił czy coś :P
Pierwsze zdjęcie dodane przez komórkę.
Byłem w sobotę w Gdyni - na darmo. Niestety jeszcze raz będę musiał jechać, tym razem w piątek.