ferie no wkońcu troche odeśpie.
no ale jutro na Leyton. w dupie mam całe te walentynki jak by innego jebiniętgo świeta ni mogli wymyślić.
no ale cóż. jade z Panem Łukaszem wieć pewnie bd godnie :)
potem może Dżelka wpanie ;D
do Polski narazie sie nie wybieram może dopiero w marcu pod koniec ale nie wiem ;)
narazie szykuje sie do egzaminów i to jest ważne w uj.!
a teraz mykam bo jutro trzeba wstać bye. <3