kl. śląska Morela.
Z Dziś.
------------
Dziś w stajni b.fajnie.
Teren....
Z tego akurat jestem najmniej zadowolona.
Wylądowałyśmy z Bren 2 razy w lesie >.<
.
Potem jako fotograf.
Jechałam w teren za końmi.
Kilka kilometrów na rowerze.
Najlepszy był pościg.
I wyciągnełam z tego taki wniosek:
Dwa galopujace konie nie doscigną jednego cwałującego rowerzysty
A chodzi tu o to ze dwaj jezdzcy mnie gonili na koniach
A ja przed nimi na rowerze <.>
Bosh.
Ide komciac.
I sory za nieobecke xD