Nno i kurczę stało się! Mamy już Nowy, 2009 rok... xD
Nie ukrywam, że jakoś mnie to nie cieszy, gdyż kochani ludkowie, mamy znowu jedną wiosnę więcej... ;]
Boooże!! Ja nie chcę być stara, brzydka, nie chcę mieć zmarszczek i siwych włosów!! xD
Nie wiem jak Wy, ale ja czuję się stara i zmęczona... ;]
Jedynym pozytywem jest to, że Sylwka świętowałyśmy w naszym babskim gronie... :D
KAFG 4 ever!! :) :D
Mooooje 3 Grubasy... :* :* :*
Były hektolitry Coli (której i tak nie wypiłyśmy xD), zboczone balony, serpentyny, chipsy, pizza, 'Superprodukcja', lakiery do paznokci, brudny obrus, szampan, zimne ognie, zdjęcia, wydzieranie się pod domem Achmeda, SMS-y z życzeniami, dziwne- śmiechowe czapki, Mordo- Tłoki (patrz: Modern Talking... :D), głośna muzyka, nasza-klasa, plotki i pogaduszki, Fobos, film na dobranoc i słodkie sny... :) :* xD
NO I OCZYWIŚCIE GŁUPAWKA!! :] :D (bez niej ani rusz...)
No to najlepszego w tym Nowym Roku!! :)
xD xD xD