Siemanko! Ten weekend był jeden z lepszych:) Wczoraj pojechałam po południu do cioci jakies 30 km ode mnie:) Ale po drodze oczywiście złapała nas burza i STRASZNY deszcz ;c Jechaliśmy godzine:O Gdy dojechaliśmy siedzieliśmy w domu, dobrze, że powoli jechaliśmy, bo grad padał trichę dalejXD później tak o 19 jak się w miare wypogodziło to rozpaliliśmy grilla i siedzieliśmy do 24 później to już inne przygody hahahah, nie będę tutaj się rozpisywaćXD na blogu w miarę miałam jak:---) No ale przenocowałam tam i wróciłam dziś po południu:D Jeszcze rano zahaczyłam o koleżanki i połaziłam trochę:) W sumie dobrze:) We wtorek jadę do Zmc na zakupy, a w czwartek bal:D heheh. elo<33