SA134-001
Należący do Arrivy RP pesobus podstawia się w perony, by jakieś 10 minut później wrócić do Malborka...
Teraz podzielę się wrażeniami z podróży tym wynalazkiem :). Wracałem nim z Kwidzyna... Jakieś 2,5 godziny drogi. Do Grudziądza (jakieś 45 minut jazdy z Kwidzyna) jechało się dosyć przyjemnie. Za Grudziądzem zaczęło się to, co nieuniknione :P. Siedzenie to były dosłowne katusze, jechało się jak na przysłowiowych plastikach... Ogólnie jazda nie jest taka zła, tylko te niewygodne siedzenia... Na krótkie trasy w sam raz ;). Z taboru Arrivy najbardziej lubię mrówy, jak dla mnie najwygodniejsze SZT w Polsce :D.
Toruń Główny czerwiec '11 .