311D-11
Ze składem węglarek z kruszywem czeka na rozładunek...
Boszz... Jak mi się nic nie chce... Ale robię postępy :D napisałem jedną stronę pracy maturalnej <jupii> :P
Jeszcze muszę ogarnąć polski i looz do końca roku, czyli jakiś miesiąc :)
Btw, muszę zainwestować w rower :P, bo mój obecny nie nadaje się do normalnej jazdy :D wczoraj przejechałem nim dobre 20 km do i z Józefinowa i myślałem, że mi nogi odpadną ;p
Idę wychylić bro i słuchać PANTERY :D
Rogoźno Wielkopolskie wrzesień '11.