Dzisiejsza sobota znacznie pożyteczniejsza niż te poprzednie, od kilku tygodni :)
Jeden tydzien wypełniony sprawdzianami mamy z głowy, teraz kolejny aczkolwiek mniej. Miejmy nadzieję, że na nadchodzącym tygodniu się skończy wielkie bum na sprawdziany i kartkówki ze wszystkiego na raz.
Poza tym, lecimy dalej z naszym filmem. Zobaczymy, jaki będzie efekt końcowy :D
Jeju przez cały zeszły tydzień myślałam o wakacjach! Gdyby się wszystko pięknie ułożyło, zgrało, to byłyby to najlepsze wakacje! Jeszcze gdyby Świnoujście się wpisało choćby na tydzień, to już w ogóle siódme niebo. Będziemy się starać.
Dobra idę stąd, nieźle zmarnowałam czas od 20.
Słońce, Słońce na niebie coraz częściej! Dzika radość ;D
Jak widać, mam własny odpowiednik letniej trawy z rosą.
Na dobranoc: "Spadnę tak już 15 raz, głową w dół, oczami na twarz"
"Dziki uniesie cię wiatr! Upuści cię nagle, uderzysz, ufałeś mu tak."