wczoraj bylam w warszawie sobie z przytjaciolka no i spotkalam sie z zajebongo osobami , a szczegolnie z ta co kocham;( bylo zajebiscie do czasu pożegnania;((
ogolnie to szkoda ze tak wyszlo miedzy mna a nia ale kazdy popelnia bledy ;( no i go popelnilam;((
trudno, kocha kogos .... zasluguje na szczescie;( ja sobie poradze;((
kocham cie<3