BELIEBERS

No to ten... troche fotek z koncertu JB. Było Z A J E B I Ś C I E. No może troche sobie poczekaliśmy w kolejce do Atles Areny, bo staliśmy  w ogromnej kolejce, a policja zamiast nam pomóc do tylko darła lape przez megafony: "do tyłu", "cofnąć się do wejścia 22" hahaha. No a jak już weszliśmy na to od razu do kibla musiałem i znowu stanąłem w kolejce... do szatni! Troszke spóźniliśmy się na koncert tego HONEY... znaczy tej HONEY. Na początku humor nie dopisywał, bo mieliśmy chujowe miejsce, ale potem już był luz i z każdą minutą coraz lepiej! Odliczenie do koncertu i co minute piski, po prosty MASAKRA. Sam koncert robi wielkie wrażenie, masa efektów specjalnych i pirotechnicznych... no i oczywiście ON! Normalnie fajerwrków było jak w Kutnie na sylwestra hahaha Poznaliśmy pare  osób, oczywiście musiała być wymiana twitterami, a jakżeby inaczej xD Oczywiście w pon i wt nie poszedłem do szkoły, w środe z klasą na basen, a więc w sumie przedłużyłem sobie święta. A pokój już prawi wyremontowany!!!