niech BEAT będzie z Tobą

no hey, yo yo i wgl.

Tamtą notkę (raczej zdjęcie) usunąłem, bo jakość taka żadna a notke pisze dopiero teraz bo teraz do tego siadłem xD

Sporo czasu mnie nie było tu

No bo wiadomo szkoła; nie szkoła; treningi a ostatnio jakieś próby x2 spotkania GGGRR za dużo tego ! nawet wyspać przyzwoicie się nie da!

Ale na szczęście najbardziej hardkorowy okres (bez podtekstów) się kończy.

Na focie ...:::B L S:::... (w bubble style),

bo ogólnie ostatnio dużo tańczę i się trzymam z ekipą, a z tego powodu że przez bite 3 dni szukałem fotek na fbl to wstawiam to ;D

Jak przyjdzie czas to napisze trochę o projekcie < InStYtUtU > "Teoria Buntu" (tutaj proszę z podtekstem - oczywiście dla tych wtajemniczonych i mam na myśli tych co wiedzą najwięcej ;P )

Ogólnie chce trochę odpocząć bo te całe stresy (bez trem, trem akurat ni ma hehe)

A tą notkę piszę trochę większą (czcionka) bo jakoś ciężko mi się teraz czyta...

 Kostka rubika..  wciąż ją układam, ale nie widzę wszystkich kolorów. Peh, bo jeszcze kilka ścian przede mną 

 A tak wgl. to

Dziś przeprowadziłem ciekawą konwersację na temat talentu / potencjału, przez co zostałem zainspirowany i zmotywowany do napisania notki (hehe co ja pisze?!  chyba jakiś słownik połknąłem...) Dobra wracając do tego chciałbym zauważyć, że talent każdy ma, ale problem w tym by go znaleźć... Jak znajdziesz swój talent, albo chociażby coś w czym się dobrze czujesz, to nie przestawaj! Nawet jak mówisz se " Ale to nic dla mnie... Przecież ja nie potrafię (przykład) tańczyć /śpiewać /skakać /układać kostki rubika..."  hej a może się mylisz? i jesteś lepszy/a w tym niż myślisz (lub też inni myślą) .. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, no sory ale taki jest fakt. Przykład? a chociażby z mojego życia wzięte : kiedyś nienawidziłem tańczyć, a teraz? (bez arogancji) nie jestem w tym wcale taki daremny jaki myślałem, ALE do tego mnie namówiono, bo sam nie chciałem nawet spróbować.. Być może każdy z nas jest tz. nature-talent, ale nawet o tym nie wie i się nie dowie jak nie zaryzykuje.    

Tym chce was zmotywować bo znam ludzi którzy po przełamaniu bariery mówią coś w stylu "do niedawna nie wierzyłem/am za bardzo w siebie" , "jestem zadowolony/a bo wiem co potrafie" , "poczucie wartości mi wzrosło i czuje sie z tym dobrze " (sorka za użycie cytatów bez uprzedzenia, jak chcesz to znikną ;)        
 Znacie może takie pytanie? : "Czy wiążesz swoją pasję ze swoją przyszłością?" - Nie myśl nad tym bo jak chcesz być szczęśliwy/a to raczej nie odłożysz potencjał w róg i pójdziesz dalej (nie, że zawód, ale zawsze niech to zostanie choćby jako hobby).

Ok wiecie co? ;D

kończę bo "niektórzy" idą spać i ja też muszę kiedyś zasnąć...

Rób co chcesz, ale o kilku rzeczach mam swoje zdanie ,  udzielisz się? 

Dooobra 3m cie się

To all 4 today

POZDR i wgl. (i wielkie THX za rozmowę GG)