a) Nie żeby tu wiało odemnie hipochondrią, ale podejrzewam że mam jakąś cukrzycę. Po 1, jest u mnie rodzinna. po 2, od półtorej roku nie wytrzymam w CIĄGU DNIa bez snu, inaczej nie funckjonuje. po 3, nie chce mi sie iśc na jakiekolwiek badania, a po 4, czuje sie jak emeryt a powinnam być młoda i (radosna?Wesoła?pozytywna?) ;| .
b) Nie wiem czemu robię notke w podpunktach jak debil ale tak mi lepiej pisać..
c) Brakiem czasu bym tego nie nazwała.. Juz powinnam dawno wybrac materiały na konkursy i sie do nich przygotowywać ale Paulina po Lesiu woli wszyskto na ostatnią chwile.. No ale odnosząc sie do punktu a) to jak mam sie przygotować do czegokolwiek jak moja koncentracja legła w gruzach? Głupim nieuczeniem sie przez dłuższy czas mój mózg nie jest wogole odświeżony. Nie potrafie niczego zapamiętać, nawet głupiego wiersza na Polski. Chociaz 5 linijek wierszu wymęczyłam na akademie :). Juz znam lek na moją matematyke, poprostu nic nie zapamietuje.. Jak juz cos zrozumiem to chuj, nie ćwicze tego, nie zapamietuje i zapominam.
d) Miałam jutro jechać do Krk z nim ale od 3 tygodni nie mam pełnej frekfencji w szkole.. To dobra, jutro idę normalnie do szkoły mimo tego że znów ruda pizda od fizyki da mi w dupsko. Ale z racjii tego że za niedługo wyjeżdzam nie będe do tego przywiązywała większej wagi tylko po prostu SRAŁA NA TO.
e) pisząc "SRAŁA NA TO" nasuwa mi się tylko jeden paszkfilowaty, fałszywy, brudny, gdowski ryj.. Pierdol sie.
Gdybym miala czas to bym sie jakos toba zajeła ale mi sie nadzywczajniej w swiecie nie chce. Musialabym byc nienormalna zeby sie przejmowac pierdołami jaką jesteś ty. To tak jakby gnieść puszke i wyrzucać ją do kosza przez 30 min. No kto normalny tyle czasu spędza? a wkoncu jesteś śmieciem nie? :)
Ps : Stare zdjęcie, tło brzózek mi sie strasznie podoba
Ciao.. :)