Pusta kartka, długopis,
pusta flasza i co z tym zrobić?
Piszę, a... a zresztą,
umarły poeta albo ten przed śmiercią, nie wiem
albo ten przed zemstą, chciałem być tam teraz,
ale wiem, że nie chcą mnie.
Ostatni raz piszę list,
nieważny czas, zdycham dziś.
Nieważne jak, bo za życia Wy nie widzieliście mnie,
ja tonę w zmysłach tych.
Jutro dzień z ekipą.. Nareszcie troche zapomnienia..
W nocy nie mogłam spać.. Ciągle myślałam o tym wszystkim.. Naszczęcie już jest w miare okej.. ;)
W piątek sesja, arr arrr, nowości beda! ;3
Sobota- ŁYŻWY! znowu ekipa <3 Brakowało mi tych wszystkich razem spedzonych chwil :)
aa no i Kamil wrócił to pewnie bedzie trzeba się ogarnąć, stęsknilam sie za tym wariatem ;)
Teraz jeszcze czekam aż wróci Moja Modeleczka do Warszawy ;3 tak taaak Kubuś, o Tobie mowa :)
No i jeżeli chodzi o zdrowie to superrr, jako jedyna w rodzinie i jako nieliczna ze znajomych nie choruje..;3 Za to chudne chudne chuuudne! JUŻ 44KG, FUCK YEAAAA :D MOŻNA?MOŻNA!a to dopiero początek :)
Tylko obserwowani przez użytkownika kruchat
mogą komentować na tym fotoblogu.