mój pokruszony świat
Dodano: 27 LIPCA 2008
z nimi tam
gorączka nerwy
nie waże któłra startujesz ale która finiszujesz
nie ważne jest to że mamy kiepski start
że finiszem nie nadrobimy całego biegu, ale chociaż jego najważniejsz moment
to nic że się kłócimy ale potrafimy się pogodzić
bo już bez siebie
już nie bądzie tej czwóreczki
bo dziękuje za
-te chwile na wodzie
-kłótnie
-zgody
-płetwy przen nas złamane
-stery zniszczone
-te codzienne chlapanie
-łzy któle litrami się wylały
Komentarze
zioleczek13
ślicznie
plakac mi sie chce jak patrze na to zdjecie.... przypomina mi obozik i GO;((
gratuluje wam ;*****
my mamy przynajmniej brąz...;))
ciezka praca sie oplacila....
ja bym mogla zostac jeszcze z tydzien na obozie...
zeby GO widziec
zeby swietnie sie z wami bawic, z NIM
brakuje mi ich....
KOCHAMM ;*;*;*;*:*:*:
plakac mi sie chce jak patrze na to zdjecie.... przypomina mi obozik i GO;((
gratuluje wam ;*****
my mamy przynajmniej brąz...;))
ciezka praca sie oplacila....
ja bym mogla zostac jeszcze z tydzien na obozie...
zeby GO widziec
zeby swietnie sie z wami bawic, z NIM
brakuje mi ich....
KOCHAMM ;*;*;*;*:*:*:
28/07/2008 9:18:18
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika kruchadaraa.
