Moje!;-**
~ [...] co tam do licha. Mam nadzieje, że jeszcze żyjesz ! - zawołał. I Ksawery pognał co tchu do przerębli za domem.
Pochylił się nad nią, prawie że zanurzył pysk w wodzie, wypatrując w ciemności czegoś, co przypominałby kształtem foke. Nie widział nic.
- Odezwij sie ! To ja, Ksawery, możesz do nas wrócić, jeśli tylko zechcesz. Nic Ci się nie stanie, obiecuję. Nigdy, dopóki żyję,
Nie było żadnego odwezu.
- Foko ! - wołał zrozpaczony niedźwiedź - Wracaj ! Wszyscy Cię potrzebujemy. Ja też - westchnął głęboko.
- Ty też? - usłyszał tuż obok siebie foczy głosik.
^^ wieść o niecodziennej parze jaką byli foka i niedźwiedź, rozeszła się po polach polarnych lotem błyskawicy. ^^
"serce na sznurku"- Małgorzata Domagalik.
*Jakoś nie mogę Cię zapomnieć, mimo wszystko. .