Już wcześniej odkryłam magię nowości fblka, nie lubię tych nowości... są trochę DENNE, aczkolwiek w momencie kiedy Twój aparat jest zakopany gdzieś w kartonie i dobranie się do niego jest praktycznie niemożliwe. Staje się jedynym ratunkiem.
Jakoś wena przyszła, tworzę.
"Wiesz, ja wcale nie chciałem Cię zranić. Broniłem się... A Ty zawsze mnie nienawidziłaś'