Uwielbiam dzisiejszy dzień. Chociaż nic ciekawego się nie wydarzyło i tak czuję się wspaniale.
Wstałem o 12 i do teraz siedzę na tumblrze, przeglądam, rebloguję słucham muzyki. Idealny chillout, przepiękny klimat świąteczny.
W przyszłym tygodniu wystawiają u mnie w szkole oceny, więc kończymy już pierwszy semestr. Niewyobrażalnie szybko zleciał, pamiętam jak wczoraj jak szedłem zestresowany na rozpoczęcie roku, atu już mam za sobą 1/6 liceum.
Szkoła do, krtórtej chodze była chyba jednym z lepszych wyborów jakie dokonałem w życiu. Co prawda, jest duży zapierdol,ale klimat i ludzie są ponadto.