.kot miał imieniny .

.ach , och , ach ...

.wróciłem wczoraj wieczorem z Krakowa .

.było wyperdziście .

.zobaczylismy wszystko co było w zasięgu naszych skromnych nóg .

.żałuję tylko , że nie przejechałem się krakowskim tranwajem .

.zapasy jedzenia się przydały .

.praktycznie w pierwszy dzień poszła jego większość .

.noc także była owocna .

.napililiśmy się na klub , nawet na rynku dostaliśmy darmowe wejsciówki i zniżki .

.rozczarowanie było nieziemskie .

-poproszę dakiś dokument .

-może być legitymacja ? .

-studencka ? .

-nie szkolna .

-przykro mi .

.jeb się xD .

.za to trafiliśmy do "Obsesji" bez problemu z piwkiem , za które płaciliśmy tylko 2,99! .

.jakieś takie dobre było .

.a później parkiet .

.rozkręciliśmy imprezę .

.następnego dnia było to samo tylko , że siedzieliśmy chyba do 3.00 xD .

.obsuga z hostelu na początku była miła , później coś im się odwidziało , bo krzywo patrzyli na nasze zachowanie .

.przykre to , ale stracili najlepszych klientów .

.lokalizacja była całkiem przyjemna , wszędzie było blisko .

.trafiliśmy także na róg , na którym kręcili "Majkę" .

.mam nawet fotki z planu .

.chciałem nawet być statysta ale mieli już komplet .

.udało mi się także sfotografować smoka jak ział ogniem .

.jakiś bardzo uprzejmy i poinformowany pan nie trafił ze swoimi obliczeniami .

.wkręcał nam , że trzeba gługo czekać .

.pajac .

.drugiego dnia skosztowałem także drinka na bazie gorącej czekolady .

.jing&jang .

.w chuj mocny ale rybcia z tym dobry był .

.późniejsze koczowanie w galerii krakowskiej i oczekiwanie na pociąg.

.wyglądaliśmy na jak żebracy .

.i McDonald .

.nie dali nam nowych zniżek .

.wróciliśmy w czwartek po 20 .

.w domu byłem w piątek rano xD .

.w nocy z Żelkiem drinkowaliśmy i oglądaliśmy step up 1 .

.zrobiliśmy ciekawe zdjęcia .

.pogadaliśmy , takie suchary leciały , że głowa mała .

.wystarczy . KOCHAM TYCH LUDZI .

.najbliższy wyjazd to chorwacja . ;D

.ktoś się piszę ? .

.to była sobota . ! .