Ten wzrok mnie przeraza... Widzicie w nim cos niepokojacego?? Jakbym czegos potrzebowala... O czym wtedy myslalam?? Nie pamietam... Ale nic pozytywnego chyba... Ehhh...
Ale teraz jest ok... Pozytywne fluidy ode mnie plyna...
Madus... Paulus... Zakrzewus... Olus... Trzymajacie sie... Kocham...