Zdjęcie skosiłam z własnej fotki.pl bo moj kochany złom niechodzi i jestem na laptopie.
Ogolnie nic sie niedzieje po za tym ze musze wyczarowac 50 zł na arafate i na plakietki (buttony na tony) z Panic! At The Disco i z Panem Gąbką.
Mundurki zapowiadały sie fajnie ale teraz to jedna wielka szmata.
Nie wiem jak matka moze miec obsesję na punkcie własnej córki, rozumiem kocha ja ale bez przesady to staje sie choroba. No dobra ta rodzina jest popierdolona nie bedziemy tego ukrywac.
Ostatnio były Mikołajki dostałam świetnego brązowego PluszAka o imieniu nie wiem jakim nie pamietam. ha ha
Licze na śnieg ale chyba raczej go niebedzie. szkoda.
Ps. dla osob pijących Nesty na ostatnim W-f. Pedaś tam nasikał. Smacznego wiem wytrawne. Nie piłam ale wiem ze feee.
Nie ma o czym pisac. ;-*
Pozdrawiam ;-* licze na komenty xD