trzydzieści siedem.

Widziałam Cię, stałeś tam wczoraj, te kilkaset metrów ode mnie. Znów wszystko wróciło. Nie umiem o Tobie nie myśleć, znów to wszystko mnie przerasta. Nie mam sił, nie chcę by to wróciło. Nie dam rady znów tego przeżywać. Zobaczymy co przyniesie sobota... Chyba nadal Cię kocham.

Hahaha, kocham to zdjęcie, jest takie słit. <3

Jakoś ta szkoła mnie w ogóle nie męczy. Jaram

się nią. Interesy, interesy, ale błagam oddajcie

mi moje pieniądze. XDD Nie wiem co mam pisać,

nie wiem co czuje. Weekend zapowiada się 

znakomicie, 15 - festyn w arenie i 2 rocznica,

16 - kino. <3 Jest prawie dobrze. :)

Ależ ambitna notka, pozdrawiam.

' Damn you, you should have gone a long time ago. Vicious, instead you made my life miserable. No recipe for love. '

http://www.youtube.com/watch?v=xHkvleu8Dq8&feature=player_embedded

Za dużo wspomnień z tą piosenką...

...