A więc dziś Sylwester
wszystkie smutki i zmartwienie na bok..wszystko jakos się ułoży..kocham moja naiwność.
Dziś nie myślę o kłopotach, tylko się bawię u Żaka! i zamierzam mieć dobry humor! niech nikt ani nic nie staje mi na przeszkodzie..bo zabiję Ciekawe jaki bedzie ten nowy rok..miejmy nadzieję,że lepszy..chociaż co ma być lepiej?;) nie łudzmy się..tylko prosmy o to, żeby nie było gorzej ..zeby nie było woejn, głodu, smutku i cierpienia na świecie..reszta jakoś się ułoży..
podoba mi się to zdjęcie, nie mam ochoty go odwracać..czasami fajnie jest zrobić coś na odwrót...wbrew własnym zasadom..i zapamiętać to do końca życia..i mieć co wspominać..:D niektórzy swoim dzieciom i wnukom, ja tam wolę małe pieski :D
p.s życzę wszystkim żeby dotrwali do pólnocy i nikomu nie oderwało rączek ani nóżek od fajerwerek.brrr