photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 CZERWCA 2013

I see reflections in the water... po raz n-ty dzisiaj. za cztery godziny wyjazd. nie wiem gdzie jestem i co robię. wszystko poszło akurat nie po mojej myśli. ale mam to za sobą. teraz już nie ważne. ostatnie minuty mierzone w złocie. nie chcę liczyć niespełnionych obietnic i niezrealizowanych planów, ale ciężko mi sobie to wybaczyć. nie wiem jeszcze czego nie spakowałam, ale wiem że nie starczy mi miejsca. na sto procent. a najgorsze jest to, że mój humor w najbliższych dniach zależny jest od tego, czy pewien idiota na którego musiałam polegać z braku innych możliwości, zaskoczy mnie i nie wystawi. ale marne są moje szanse... i nie będę miała butów co najgorsze. i będe musiała użerać się z czubem. a to już jest katastrofa....