krowi zad

wczoraj otrzymałem bardzo fajny komentarz, ze niby oblesny jestem. ale zaraz czy ten krowi zad to ja? nieeeee. bardziej oblesne jest to gdy dzieci, ktore niedawno co nauczyly sie pisac dodają swoje focie, na ktorych wychodza jak idz i nie wracaj, proszac przy tym o komy. komy oczywiscie dostaja, ze fajne foty, mimo ze to wcale nie jest prawda. czy te dzieci nie mają oczu i nie widzą jak beznadziejnie wychodza na dodawanych przez nie zdjeciach? ale oczywiscie od czego mają znajomych, ktorzy zawsze napiszą to, co chcą przeczytac. moim skromnym zdaniem jest to bardziej oblesne niz zady, ktore pojawiają się i bedą sie pojawiac na moim szczerym do bólu blogu. i pewie w przyszlosci rowniez pokuszę sie o napisanie jeszcze jakiejs fajnej notki, w kotrej zjade wszystkie pustynie intelektualne, kotre odwiedzilem na tym jakze fajnym portalu. bo jakby nie bylo 75% blogow, to kopia fotki.pl, czyli DNO :). tylko część tak naprawde pojmuje idee tego portalu, czyli fotografia amatorska i dziele sie swoimi zdjęciami jak rowniez prosba o komentarze (ale nie typu fajna focia i jestem przypadkiem), ktore ocenią zdjecie. na dzisiaj to koniec. pozdrowienia dla wszystkich :]