Tę notkę pisałem w pociągu, teraz ją przepisuję.
Muszę łapać się co dzień coraz to innych rzeczy. Wczoraj brzydzi smak wody, dziś reaguje się nań wymiotami. Może gdybym mógł mieć w życiu jakichkolwiek bliskich, nie opowiadałbym o nim obcym, którzy i tak mają to w tyle. Łapię się wszystkiego. Ostatnio w jednej knajpie rozpieprzyłem stolik. Byłem na kwasie.
Jestem kwiatem w piaskownicy, niedługo uschnę.