zdjęciowe podsumowanie 2009
zastanawiałam się co z tego roku zapamiętałam najbardziej, ale wiele rzeczy przyszło mi na myśl.
zastanowiłam się co było dla mnie najwiekszym szokiem i od razu stanął mi przed oczami moment wejścia na moją osiemnastkę Bećki, Kaśki, Domki, Żmudy.. itp.. z prezentem dla mnie. taaak, dwumetrowy miś był zdecydowanie największym zaskoczeniem!
czuję, że 2010 będzie dobry, a nawet najlepszy; nie wiem dlaczego, po prostu i gotta feeling!
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika kowiesia.