lupkę polecam :)
świątecznie. miło było dzisiaj spacerować przy padającym śniegu :) szkoda, że go tak mało, ale zawsze to coś.. troszkę mrozu i puste ulice, ahh ^__^ niestety nie czuję magii świąt. chociaż chyba każdy dzień bez szkoły jest magiczny ; dd z wczorajszych prezentów najbardziej ucieszyła mnie japońska tunika, które tak bardzo lubię :) nie wiem czy kiedyś założę pomarańczowo-seledynowy szaliczek, ale liczy się gest, prawda ;>
teraz chyba zapalę lampki i świeczki, oglądnę jakiś świąteczny film, a potem poczytam książkę, objadając się wszystkim czym się da xd no co.. trzeba sobie stworzyć jakąś atmosferę ; d coraz bardziej nabieram ochoty na Sylwestra ; pp
' Jak gejsza bez kimona
Joko Ono bez Lenona
jak Tokio pod śniegiem
marznę bez Ciebie.. ' ;-*