z Wercią, super sobota, dzień kota, choć jak niedziela.
ogólnie okej, rzygam kościołem.
w szkole też przesadzjaą, ale jeszcze nie ma maści na ból dupy :<
pytanka zdać jak naszybciej, zajebiemy egzaminy jeeeeeest,
boje się matmy, bo dostanę np za morde :<
układamy wszystko z całość, moja dewiza to radość bang :>