ostatni wpis na okres 2 tygodni.
za 2 godzinki wyjeżdżam sobie do Łeby,
mam wyjebane na wszystko, są wakacje, bawmy się oby jak najdłużej.
nadzieja, że co po niektórym się poukłada w głowach.
jak wrócę się okaże :):)
boże spraw bym się opaliła, chociaż ten jeden raz.
ale smutno, bo lili została bez słuchawek[*]
z poważaniem, Wika.