Odpoczynek od okultystyczno-industrialnych klimatów - na fotografii Mrówka Rudnica czyli Formica Rufa w trakcie taszczenia patyka. Taszczenie odbywało się etapami, przez co trzeba było poleżeć chwilę w ściółce.
A podczas samego leżenia, wykryty zostałem przez małego samca rasy ludzkiej, który w wiosennym umaszczeniu (żółty ortalion) przemierzał zarośla. Towarzyszyła mu dorosła samica (rozpoznałem po charakterystycznych, służących do wabienia samców, błyszczących wypustkach na płatkach uszu). Młody samiec zadał klasyczne pytanie:
- Maaaaamo! A co ten pan robi? - Nie krzycz! Pan mierzy, bo będą drogę budować...
Tak - mierzyłem teren pod autostradę (pewnie na Euro 2012) - leżąc w krzakach, za pomocą telezooma, dwa metry od torowiska biegnacego w sztucznym kanionie głębokim na dobre 5 metrów, w dodatku jakieś dziesięć metrów od... drogi.
No ale ważne, że młode pokolenie zaspokoiło ciekawość...
Komentarze
daro1101 heh...takie miałem pierwsze skojarzenie...
23/04/2008 16:45:19
Użytkownik usunięty
niezła mrówa... nie lubie tych stworzen , a kazda moja proba zrobienia im zdjecia konczyła sie obrzydzeniem i nienawiscia do tego gatunku robali... brrr
Jednakze zdjecie przednie ;))))
23/04/2008 16:33:57
daro1101 W tym tempie zapewne tam powstanie autostrada! Krajobraz zdąży się zmienić kilka razy!
O sobie: Istnienie w przestrzeni Schrödingerowskiej zawsze ma charakter schizofrenicznej podróży przez zjawiska zwyczajnie niezwyczajne. W superpozycjach kwantowych, nie jest łatwo przyczesywać kocie wąsy...
Fotografie są własnością Kota Schrödingera vel Lazar - chyba, że fotografia sygnowana jest inaczej. Niezależnie od tego - wykorzystanie i wszelkie działania wspomniane przez ustawę o ochronie praw autorskich, tylko za zgodą autora.
Jeżeli masz ochotę skorzystać z mojego numeru GG - zapraszam serdecznie. Proszę Cię tylko byś się przedstawił/a - rozmawiam z ludźmi a nie z numerami komunikatora - lubię wiedzieć kogo mam zaszczyt gościć...
Łódzkich fotopstrykaczy zaś, serdecznie zapraszam do wspólnych fotowycieczek...