Jest dziwnie..
Znowu łapie się na tym, że korzystam z pb tylko jak jest mi źle..
Z tygodnia na tydzień jakoś sobie radze. W sumie nei mam czasu, a przede wszystkim sił myślec o róznych rezach.. Choć niektóre wieczory bywają straszne..
Wczoraj trochę porozmawialiśmy razem, ale dopiero wieczorem powiedziałes trochę więcej. Nie wiem czy już zabić nadzieje czy co ze sobą zrobić?
Wszystko staje się co raz cięższe i nie umiem sobei ulżyc.Może jak bede miała motocykl to bedzie mi lepiej? Pewnie do czasu kiedy się na nim rozwale..
Znowu jestem w punkcie wyjścia. Nie potzrebuje faceta, ale potrzeba mi kogoś kto czasem mnie wysłucha no i przytuli. To już jest troche użalanie sie nad soba, ale co mam zrobić jak nikt mnie nie słucha?
Z pozytywów?
BYłam wczoraj na świetnej kawie z ciasteczkami Oreo ;)
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam