Co ja moge napisać? No wali się znowu i pali.. Czuje sie jednym słowem fatalnie.
Nie mam pojecia czego chce, czego mogę chciec etc.
Wiadomo, że fajniej byłoby zobaczyć co ma być później i tak włąsnie wszystko planowac, ale to jest życie.. Zapomni o Paryżu.
Chciałabym być szcześliwa, ale to nie jest takie proste - wbrew pozorom :/
Teraz chciałąbym czuć się kochana, przez ściane, ale być kochana...
Może keidyś, póki co potrzeba czasu - Każdy tak mówi..
Dobranoc