boze jeszcze made in australia/manly beach...
no ludzka hipokryzja mnie zaskakuje, na prawde, załłosne..: s
ze sztuką się bedę kochać i trochę otrzeźwieje, bo musze
ktoś jeszcze chetny na Łodź Design Festival?
dziwna noc, bo aż nie uwierze,
wtorek, jutro dzwonimy do Janusza i jadziem
YHYYM!
mama zwariowana wariatka szalona szaleńca
+ brzoza do pokoju i bedzie glancuś, ale ja i tak nigdy nie skończe
<3