Dopiero co wstałem i "szczeliłem" sobie słit focie z kamerki.
Z wiekiem kompletnie nie czuję magii świąt. Żadnych. Ani bożego narodzenia, ani wielkanocy, ani ogółem niczego. Wszystko dzieje się tak mechanicznie, z utartym schematem. Te sztuczne uśmiechy. Zjeżdża się rodzinka, a ja udaję jak bardzo ich kocham i uwielbiam. Jestem człowiekiem rodzinnym, nie mówię, że nie. Ale kocham najbliższą rodzinę, a gdy mam być przemiły dla jakiejś ciotki "piąta woda po kisielu", która zaraz będzie plotkowała na mój temat, gdy tylko od nas pojedzie, to mnie szlag trafia. "Oh Kornel, jak wyrosłeś, jaki przystojny facet z Ciebie" aha. Ale lubię święta, bo jest wolne i mogę się wyspać.
A Wy? Jak tam żyjecie z rodzinką i świętami?
Miłego dnia ;)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Kocham patkigdBellka patkigdBellusia patkigdBellusia patkigd975 tennesseelineJa nacka89cwa:) dorcia2700