Z racji, że wszyscy moi znajomi korzystają z photobloga, doszłam do wniosku, że też zacznę. Skoro jestem w stanie pierdzielić od rzeczy wszystkim, komu tylko się da... to jestem też w stanie pierdzielić o tym tutaj. Jestem ostatnio zbyt... pod każdym względem zbyt... zbyt wielu chłopców/facetów/mężczyzn w zbyt krótkim czasie. Cóż, cóż. LIFE! i ten, wczoraj skończyłam 17 lat, miały być tylko moje koleżanki, skończyło się z chłopcami z lo3, którzy, no cóż, niespecjalnie zadają się ze mną, a i tak głupio mi było, że nie sprawiłam że świetnie się bawili:) Uwielbiam to uczucie gdy odlatuję po wypiciu zbyt dużej (jak dla mnie) ilości alkoholu, wiem wtedy, że nie mogę zrobić nic, że nie radze sobie z własnym ciałem, to tak jak na co dzień z własnymi myślami... Tyle, że wiem jak jest- jest OK.