Dziś po raz pierwszy od roku spotkali się na szkolnym korytarzu. Po raz pierwszy od roku spojrzał na nią, a to wszystko przez przypadek. Popchnął ją i pomagając dziewczynie zbierać z ziemi książki spojrzał na nią tak jak kiedyś, tak jak wtedy gdy byli razem. Jej serce zaczęło bić mocniej. Jakby jeszcze coś do niego czuła, choć wiedziała, że jest skończonym dupkiem. Tak, to on zebrał się na odwagę i zagłuszył tą nie zręczną ciszę mówiąc ''cześć''. Podał jej książki przeprosił i odszedł. Ona jeszcze tam stała nie mogła uwierzyć w to, że jednak nadal coś do niego czuła. Po powrocie ze szkoły weszła na fejsa. Tam czekała na nią wiadomość od niego szybko weszła i zobaczyła zwykłe, a zarazem wyjątkowe ''przepraszam:(''. Odpisała mu, że nic się nie stało, wkoncu to tylko książki. Jednak jemu nie chodziło o dzisiejsze ich spotkanie w szkole, tylko o to co zrobił rok temu, to że ją zostawił samą z myślą, że nie zasługuje na niego . Tak jej napisała, ona zaniemówiła, a na policzku pojawiły się tylko łzy były to łzy szczęścia. Nie widząc co mu odpisać napisała ''i co teraz będzie?''. On zapytał się czy mogą sprobować jeszcze raz, ale na razie tylko jako przyjaciele. Dziewczyna się zgodziła choć wiedziała, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Jej uczucia do niego były śilniejsze niż ona sama ...
Daniel <3