Sakwa i Ja :D
z dziś xD
Haa. ! Widzicie ? poprawiłam sie od wczoraj xD
spójrzcie na zdjęcia na Gracji i na to :D
jest różnica i to mnie cieszy .. pięta w dole ! ^^
i reszta tez nie jest aż tak źle .. dzisiaj się zmobilizowałam i wykorzystałam to, ze jazda na maneżu :D
Ale od początku .. przydzielono mi SAKWĘ !
Straaasznie się wystraszyłam, bo wiedziałam, że Sakwa duzo bryka, płoszy się itp .. no, ale nic .. poszłam po nią .. oczywiście zastosowała na mnie sztuczki typu udawanie że mnie gryzie, i skulanie uszu xD ale nie dałam sie zastraszyć ;p Przy wsiadaniu pomogła mi Pani Karolina, dlatego, ze Sakwa ma jakąś przeczulice w okolicach zadu i jak się na nią wchodzi to się kręci i robi różne dziwne rzeczy xD
Potem jak wsiadłam to starałam sie nie robić błędów :)
Sakwa była kochana.. tylko przez całą jazdę uszy w dole w zasadzie xD
na czele sżło nam baardzo dobrze .. tylko raz mi się trochę spłoszyła.. lekko odskoczyła, ale później było ok :)
Były też ćwiczenia z półsiadem .. i było niezaciekawie .. strasznie przy tym odzywała się moja kontuzja kolana .. i niechciałam zabardzo ryzykowac więc robiłam "półsiad" taki za siodlem xD
Ogólnie jazda mi się podobała xD
rozsiodłałam Sakwę i poszłam do Wiaruska ;*;*;* Wymiziałam a on mi dał BUZIAKA :D haa.! ;* Kocham Go !
ło jaa xD rozpisałam się .. przeczytał ktoś ? ;>