Uśmiechnięta Batalia xD
oostatnio mam problemy z odróznianiem koni ^^
Jestem wściekła i zła, że nie mogę jutro jechać do Wiarusa, że aż moje nerwy rozstawiają wszystko po kątach..
A tak czekałam na ten weekend :(
ejj no .. ale w zasadzie dzisiaj czuje się lepiej, a powietrza nigdy za duzo, więc może uda mi sie tate namówić, żebyśmy pojechali do Bolesławca do stajni i przeszli się po tamtejszym lesie, a ja przy okazjii bym troszke pobyła z Wiarusem xD
teraz się modlę, żeby ten plan poskutkował ...