zmeiniam z lekka notkę ..
a więc tak :
Miałam i właściwie nadal mam problem rodzinny, ale powoli wszystko sie stabilizuje .. mam nadzieję, że już nie długo wszystko wróci do normy bo zbliżają się swięta .. gdyby nie moja sąsiadka dzisiaj nie dałabym sobie rady .. wróciła do domu i przezyłam wielki szok .. ale nie będę mówić co się stało .. poprostu miałam problem .. a właściwie nie ja tylko soba mi najbliższa... domyślic jest się łatwo ..
ale teraz jest lepiej i nalezy się z tego powodu cieszyć ^^
koniec smutnych tematów .. wolę wesołe .. a więc powiem wam że już nie długo pojadę do Wiarusa bo do soboty juz blisko xD O! hehe
kocham tego konika .. a wiecie, którego? .. jak nie to powiem wam, że chodzi o najwspanialszego konia na świecie - Wiarusa ;*:* <3
nie mogłabym zyc bez niego xD
no i kolejna miła wiadomość :
wczoraj minęło dokładne pół roku od kiedy pierwszy raz zjawiłam się w stajni :Rotmistrz" .. wczoraj minęło pół roku od kiedy poznałam Wiarusa .. xD jest powód do bycia szcześliwym ^^ .. pół roku ! .. jak ten czas szybko zleciał ;)