zdjęcie z Konstancją na Świętojankach.
wstawiłam je, gdyż nie miałam nic lepszego do wstawienia, no i mamy te piękne symboliczne wianki ;D
noo i mejbi dzisiaj śpimy u tej niewiasty w namiocie ;>]:->
a jutro z Delfinkiem, Gryzoniem i Wredotą do Leśnej.. ;D
nie ma to jak wpuścić takie dzieci na promenadę.
wystraszą one nawet te straszne duchy promenadzkie.
niewiadomo czego bardzij się bały - siebie, czy "zmyślonej" Białej Damy. która serio tam była, ale kiedy indziej xd
potem zachciało się hot-dogów na stacji ORLEN. tam był prawie Szymon!
i musztardy.
ach, trzeba to powtórzyć xd
zaniedbany strasznie ten fotoblog.
postaram się, jak zawsze, prowadzić go systematyczniej :D
aż do 17 lipca, gdyż to wtedy wyruszam na prawie trzygodniowy urlop urlopu.(wbrew pozorom)
boję się tej sepii.
ale Prosiaczki, odwiedzicie nas, nie?
my Was odwiedziiiiimy :)
Dte wakacje miną mi szybko.
teraz szwędanie się po Złotowie, może pRaCa xD
może rodzinka.
potem Euro Eco :D
potem Sucha :D
potem kurs w Podgajach ;D
potem Sucha.
potem dwu i pół-dniowy 'odpoczynek'.
potem Podgaje.
a dopiero potem jeziooorko ;D o ile nasz plan pójdzie dobrze i 'spadniemy' xD
anoi jeszcze potem nocowanko w Bydzi pod namiotem u Szynków :D
no i ogólnie chyba będzie namiotowo ;P
Jaaaaaaaaaaaaaaaaa, miałyśmy biegać i