Miny jakie są, takie są - aktualnie innych zdjęć w posiadaniu nie mam ;)
Ogólnie nie jest najgorzej,
w sumie powiedziałabym, że jest całkiem w porządku - mimo dość sporej ilości sprawdzianów/ kartkówek, które mam jeszcze do zaliczenia.
Teraz czas na gorącą kawę, ciepły kocyk i wieczór z niemieckim.
Buziak! :*