Dawno nie pisałam.. x.x
Nie chce mi się.
Ostatnimi czasy, jakoś wszystko jest do kitu.
Ciężko idzie.
Zdjęcie z zawodów w Boże Ciało.
Jechałam na Faraonie, bo mi Plotyna zabrali. : <
I p. Staś przejechał na luzie.
Ania która podobno lepiej odemnie jeździ, się spieła i koń jej zwiał, galopen do stajni.
A ja wsiadłam, spiełam się, ale przejechałam parcour i nie zwiał! :D
Choć nie raz miał możliwość.
Ale go trochę rozwlekłam i rozbroiliśmy 4-kę.
Taki lajf. x.x
To zdjęcie z ostatniej przeszkody - najsensowniejsze.
Tak patrze na te zdjęcia i się załamuje..
Boże, nie umiem jeździć o.O
A tak wgl, wiecie że tu podobno stoi 60 cm?
W ogóle tego nie widać..
Dobra i tak tego nikt nie czyta.
Duży Kamiiil <3 :D
Fifciak <3