Tak, wszystko się wyjaśniło.
Leżałam 12 dni w szpitalu.
Wróciłam, jestem podziurawiona i lżejsza o pęcherzyk żółciowy.
Tya, miałam brukowce [kamienie] w pęcherzyku żółciowym.
Stąd te ataki i takie tam.
Boli i swędzi mnie wszystko.
Do szkoły prawdopodobnie dopiero w październiku.
Na konia tak samo wsiadę. -.-
A powoli zaczynało być fajnie..
Siedziałam coraz lepiej, koniowi spodobało się ogłowię..
Nawet w galopie łbem schodził. ;>
A teraz kurna ponad miesiąc przerwy..
Niech mi tylko szwy zdejmą!
Nie wytrzymam, wsiadę chociaż na stępa.. *___*
Jutro do stajni..
Przytulę się do Plotyna i do Baskonii..
Mam nadzieję, że trochę mi przejdzie ten dół..
Gówno.
Jedno.
Wielkie.
Tyle powiem -.-
Żegnam.
Rafał <3
Duży <3
Kubas <3
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam