No to siemkaa ; *
Dzisiaj dzien jakiś nie takii...w szkolee...
Jeszcze dwa dni do soboty...I sie z moimi łobuzami spotkam !
Nie umiem już bez nich żyć ! (konie)
Caly dzien w sob.znowu u nich ....jak ja chce być bllisko nich ...przy nich tylko czuje sie bezpieczna,i wiem że nic złego mi sie nie stanie...niektórzy ludzie mówią
....-Ej..? ty sie nie boisz tak do konie podchodzić...albo że lepiej uważać...Ale ja właśnie przy nich tylko czuje że nic mi nie grozi iże nic mi sie nie stanie....wszyscy uważają:że to duża istota i może narobić albo dużo szkód albo dużoo zla...ale ja przeciwnie nie uważam tak !Dlatego własnie chce aby każdy lubil konie...nie musi ich kochać aż tak mocno jak ja ale żeby chociaż je lubil ! To nic złegoo...
No tak jedni kochają konie,inni naprzykład psy albo koty...
Więc kto przeczytał tą notkee niech wie że konie to nic złego i groźnego!Jeżeli ktoś myśli zę to groźne istity i złe niech lepiej ugryzie sie w język !
"Koń ma cztery nogi, a też się potknie"
Luknij to mój zwykły- http://www.photoblog.pl/dajmibuzi1/profil